Punkt 7. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych
Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Senator Sprawozdawca Jerzy Chróścikowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!
Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na którym rozpatrzyliśmy ustawę dotyczącą funduszy promocji produktów rolno-spożywczych. Komisja po krótkiej dyskusji przyjęła ustawę bez poprawek. Ustawa nie wzbudzała specjalnych kontrowersji. Jesteśmy za tym, żeby dać szansę na wprowadzenie tego, co zaproponowano – chodzi o Fundusz Promocji Roślin Oleistych. Z dyskusji wynikało, że zadowolone będą jeszcze inne podmioty, bo pszczelarze… Współpraca rolników, pszczelarzy z plantatorami roślin oleistych do tej pory była dobra, jest szansa na to, że również będą mogli z tego korzystać, bo jest określone, że 5% tych środków będzie mogło być przeznaczone dla nich. To nie budzi wątpliwości, bo wiemy, że tych funduszy jest więcej, a my zmieniamy tylko jeden fundusz. Chcę nadmienić, że jest Fundusz Promocji Mleka, Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego, Fundusz Promocji Mięsa Wołowego, Fundusz Promocji Mięsa Końskiego, Fundusz Promocji Mięsa Owczego, Fundusz Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych, Fundusz Promocji Owoców i Warzyw, Fundusz Promocji Mięsa Drobiowego, Fundusz Promocji Ryb i Fundusz Promocji Roślin Oleistych – to tu jest ta zmiana, o której mówię.
Tak że proszę Wysoką Izbę o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Zapytania i odpowiedzi
Zapytanie Senator Zdzisław Pupa:
Kilka tygodni temu mieliśmy spotkanie z Polskim Związkiem Pszczelarskim. Była tam mowa o tym, że agencja restrukturyzacji za mało wspiera pszczelarzy polskich. W związku z tym mam pytanie w nawiązaniu do tego, na co pan senator sprawozdawca zwrócił uwagę, a mianowicie: z jakich pieniędzy będzie finansowany ten fundusz poświęcony promocji pszczelarstwa, poświęcony promocji wyrobów pszczelarskich?
Odpowiedź Senator Jerzy Chróścikowski:
Tak jak powiedziałem, tutaj jest określona procentowo część tego Funduszu Promocji Roślin Oleistych, która jest przeznaczona właśnie dla pszczelarzy, i to jest 5%.
(Senator Zdzisław Pupa: Czyli to jest wystarczająca ilość?)
To jest pole negocjacji, to, co pszczelarze uzgodnili z producentami i z udziałem ministerstwa, jest zgoda, konsensus… To pszczelarze potwierdzili wczoraj na posiedzeniu.
Zapytanie Senator Aleksander Szwed:
Dziękuję, Panie Marszałku.
Panie Senatorze, zmiany zawarte w nowelizacji są jak najbardziej pozytywne, ale też widzę w raporcie konsultacji, że był szereg uwag, zarówno ze strony pszczelarzy, jak i innych podmiotów. Czy te uwagi były przedmiotem prac komisji? Czy w komisji mówiono o tych uwagach, które wnosili pszczelarze, propozycjach, w jakim kierunku powinna zmierzać ta nowelizacja, żeby była jeszcze bardziej pozytywna?
Odpowiedź Senator Jerzy Chróścikowski:
Nie było takiej dyskusji. Powiedziałbym w skrócie: pszczelarze na koniec dziękowali, że teraz będą mogli korzystać, a do tej pory nie mogli.
Zapytanie Senator Jerzy Chróścikowski:
Panie Ministrze, tak jak pan minister już powiedział, te środki są zbierane. Można powiedzieć, że to fundusze za sprzedane produkty rolne, które rolnicy produkują. I z tych funduszy rzeczywiście mogą korzystać organizacje, głównie stowarzyszenia, zrzeszenia, które prowadzą promocje czy tutaj, czy gdzie indziej, ale mam tu pytanie. Mówimy o miodzie, i o fałszowaniu miodu, i o oznaczaniu. W Puławach niedawno było otwarte laboratorium, które jest wyposażone w dobry sprzęt do badania, ale niekompletny. Mam prośbę, żeby ministerstwo przychyliło się do tego… Przecież teraz miód jest importowany za 6 zł, co pszczelarzy do wściekłości doprowadza, chiński miód, a my nie mamy metody dobrego badania. W związku z tym, jeżeli zbudowaliśmy dobre, wyposażone laboratorium w Puławach, to dodajmy tu drugi element, żeby skończyć to realizować i żeby nie było tak, że mamy coś, ale do końca nie mamy. Może wtedy ograniczymy napływ nie tylko ukraińskiego, ale i chińskiego miodu który naprawdę rozwala rynek.
Odpowiedź Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski:
Dziękuję.
Staramy się oczywiście odpowiadać na potrzeby naszych instytutów. Jeśli takie potrzeby będą zgłaszane, tak jak pan senator mówi… Ja w tym wydarzeniu nie uczestniczyłem, ale jeżeli takie potrzeby są zgłaszane, że coś trzeba dokończyć, doposażyć, to oczywiście jesteśmy przychylni. Jeśli trzeba, to na piśmie odniesiemy się do tej kwestii. I to nie jest tylko kwestia fałszowania, ale też odpowiednich przepisów, informowania. Dzisiaj jest modne chociażby mieszanie miodu z różnego rodzaju sokami, liofilizatami, które są później sprzedawane, i one zgodnie z przepisami prawa nie mogą się nazywać miodem. Mogą otrzymywać inne nazwy, np. produkt miodopodobny, miodek… Producenci mogą stosować jakieś inne nazwy, ale nie może to się nazywać „miód”. Jest też duży problem z tym, żeby ocenić, w jakim udziale jest tam miód, a w jakim np. sok owocowy.