Pikieta przed urzędem
Kronika Tygodnia 2005-08-02
Rolnicy pikietowali, bo mimo, iż żniwa w pełni, firmy wstrzymują się z przyjmowaniem zboża. W magazynach zalega dużo ziarna jeszcze z poprzednich zbiorów. I chociaż nie ma urodzaju, ceny oferowane na wolnym rynku są dramatycznie niskie. Za pszenicę można dostać od 230 do 300 zł za tonę.
- Dlatego domagamy się od rządu uruchomienia skupu interwencyjnego jeszcze w czasie żniw - tłumaczy Jerzy Chróścikowski, przewodniczący Rady Regionalnej NSZZ RI "Solidarność" w Zamościu. - W obecnej sytuacji nie można czekać do listopada. Rolnicy powinni dostać za pszenicę nie mniej, niż w roku ubiegłym, czyli po ok. 460 zł za tonę. Chcemy także zmniejszenia bardzo wysokiego limitu wielkości dostawy - z 80 ton do najwyżej 20 ton ziarna.
Do rolników pikietujących przed budynkiem wyszedł Włodzimierz Fudali - kierownik zamojskiej delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Zaprosił protestujących do sali konferencyjnej i tam wysłuchał ich postulatów.
- Przekażę wasz list i wszystkie żądania ministrowi rolnictwa Jerzemu Pilarczykowi - obiecał zebranym kierownik Fudali.
Autor Zygmunt Nosal